Mimo, że zmarł ponad sto lat temu, jego postimpresjonistyczna twórczość nadal budzi żywe zainteresowanie nie tylko w ścisłych kręgach znawców sztuki. Weszła też do powszechnej społecznej świadomości stając się nieodłącznym elementem współczesnej popkultury. Sam artysta pozostaje do dziś postacią chętnie portretowaną między innymi w dziełach filmowych. To właśnie słynny twórca „Słoneczników” – Vincent van Gogh będzie bohaterem nowego filmu Juliana Schnabela „Van Gogh. U bram wieczności”, który pokażemy podczas styczniowego wydarzenia ART DOC – wykłady i filmy o sztuce. Film opowiada o etapie życia artysty, w którym przenosi się on do niewielkiego miasteczka Arles w Prowansji i pracuje nad własnym stylem. Nie znajduje jednak zrozumienia wśród lokalnych mieszkańców.

Piotr Czerkawski w swojej recenzji napisał, że reżyser, sam będący również malarzem, odniósł zwycięstwo, bo oparł się pokusie stworzenia wizualnej laurki dla kolegi po fachu. Bardziej niż przedstawianie podziwianych przez holenderskiego malarza pejzaży, reżysera interesuje obserwowanie samego malarza przy pracy. Wspaniały efekt osiąga za pomocą zbliżeń i rozedrganych, kręconych kamerą z ręki ujęć.
Rola Van Gogha to także kolejny popis amerykańskiego gwiazdora Willema Dafoe.

Przed projekcją, o wielkich i małych odkryciach malarzy czasów van Gogha opowie dr hab. Irma Kozina, historyczka sztuki i wykładowczyni na ASP w Katowicach.

Bilety na wykład i film: 16 zł