Bitwa o Srebrnego Ananasa – pojedynek na improwizację komediową
Ilość miejsc możliwych do udostępnienia dla widzów została ograniczona do 25% publiczności na wydarzeniu.
Miejsca są nienumerowane.
Historia zna wiele legendarnych bitew: Bitwę pod Maratonem, Bitwę pod Grunwaldem, Bitwę pod Waterloo. Jednak w dziejach świata, nie odbyła się jeszcze wielka bitwa na improwizację pod Tarnowskimi Górami, czyli Bitwa o Srebrnego Ananasa. Tym razem jednak zamiast włóczni, mieczy, czołgów i okopów jedyną bronią będzie dobry żart, a zwycięzcę potyczki wybierze publiczność. Improwizacja teatralna nie bierze jeńców, wszystko co dzieje się na scenie ma miejsce po raz pierwszy i nigdy więcej się nie powtórzy. Po przeciwnych stronach barykady staną dwie drużyny – Czerwona oraz Niebieska, które złożone będą z improwizatorów z całego Śląska. To pierwszy projekt na taką skalę, gdy na scenie swoje siły połączą reprezentanci takich ekip jak Hamak (Tarnowskie Góry), Impro Silesia (Katowice), Filmy Pisane Na Żywo (Katowice), THISproporcja (Katowice), Improjad (Tarnowskie Góry) czy Lipny Barszcz (Katowice). Drużyny walczące podczas bitwy będą całkowitą mieszanką utworzoną z wszystkich grup, także większość improwizatorów spotka się ze sobą na scenie po raz pierwszy, co sprawia, że wyzwanie będzie jeszcze trudniejsze. Drużyny będą rywalizowały ze sobą o względy publiczności grając krótkie formy improwizacyjne, czyli parominutowe sceny odgrywane według wcześniej określonych zasad, będące w pełni oparte i zainspirowane sugestiami publiczności.
Na deskach sceny Tarnogórskiego Centrum Kultury wystąpią Olia Kalniei, Ada Stolarczyk, Mateusz Barczyk, Michał Grabowski, Jakub Karaś, Dawid Konefał, Jarek Kudełko, Adam Lip, Bartosz Miera, Łukasz Nowak, Tomasz Owczarek, Szymon Paszek, Łukasz Podgórski, Marcin Potempa, Krystian Wieczorek, Michał Woś, Krzysztof Zawiślak i Marek Żmijewski. Całe wydarzenie poprowadzi Maciej Polak, a za fortepianem zasiądzie Franek Labus, który zadba o ścieżkę dźwiękową bitwy. Dokładne składy obu drużyn będziemy odkrywać stopniowo, dlatego też zachęcamy do obserwowania wydarzenia na Facebooku.