Futurystyczne oblicze muzyki, czyli swoiste muzyczne science fiction? Czy istnieje, czy znamy jakieś przykłady? Oczywiście! Rafał Tomulka i Bolesław Kowalski zapraszają na najbardziej pokręcony odcinek „kierunku MUZYKA” w historii cyklu.
Okoliczności i technologie żywcem wyciągnięte z dzieł science fiction w przemyśle muzycznym zdarzają się coraz częściej. Dajmy na to trasy koncertowe… hologramów. Kto nie załapał się na koncert Roy’a Orbisona za jego życia teraz może zobaczyć go „na żywo” w hologramowej wersji. Futurystyczne abstrakcje muzyczne tworzone są przez wykorzystywanie w muzyce dźwięków kosmosu, a nawet podjęto próby (udane) wydobycia muzyki z drewnianych(!) płyt.
Ponadto Rafał Tomulka na żywo, na Waszych oczach stworzy od zera za pomocą najnowszej technologii kompozycję muzyczną.
Nie możecie tego przegapić. Transmisja z wydarzenia na żywo na kanale tarnogórskiego Centrum Kultury na YouTube.